Ani Nasiłowskiej, która pisze biografie Mrożka, wysyłam swoje zdjęcie z Mrożkiem, ze Sztokholmu, rok chyba 91.
Uczennice Szkoły Podstawowej nr 16 im. Władysława Broniewskiego w Gdańsku muszą zakrywać ręce i nogi. Nawet na lekcjach WF-u mają mieć długie spodnie dresowe. Podczas apelu powiedziano im, że nie mogą za wiele odsłaniać, żeby „nie zachęcać chłopaków”. Zasady dotyczące stroju nie dotyczą chłopców. Co więcej, jednej z uczennic zabroniono przychodzenia do szkoły z tęczową torbą. Podobne nakazy są w innych szkołach. To dzieło ministra Czarnka. A co z kostiumami kąpielowymi na plaży i na basenie. Nasi Talibowie nie będą mogli być konsekwentni. Jak chłopcy będą tak wyposzczeni w szkole brakiem widoku dziewczęcych wdzięków, to tym bardziej zdemoralizują ich kostiumy kąpielowe. Co zrobić ze scenami erotycznymi w filmach, film już pokazuje niemal wszystko. jak temu nałożyć kaganiec. Nie da się. A pornografia w Internecie , która zastępuje edukację seksualną w szkołach. A te wszystkie cnotliwe „czarnki” , to po kryjomu biegają do burdelików, jestem tego pewien
Wysyłam felieton do Przeglądu.
Dostałem od redaktorki, po redakcji, moją powieść „Zakręceni” , tylko zmiana czasu, a tak to niewiele poprawek. Książka ma się ukazać w lutym. Czytam. chyba to niezłe, a na pewno osobliwe, dwa monologi nastolatków płci obojga.
Odebrałem Frania ze szkoły, głupek wstydzi się naszego starego Cryslera, a on przecież wygląda stylowo i to drugi nasz samochód. Ale to słodki chłopczyk, mam tyle gorących uczuć do niego, że nie mieszczą się we mnie, kipię nimi.