Środa

Wczoraj późnym wieczorem przez mokre miasto  na Pragę. Swobodnie się  czułem przed kamerą. Potem na Żoliborz do Agnieszki …stypa nie stypa,  ona jak zawsze krząta się po kuchni, gdzie parują gary z japońskimi  specjałami. Mądrość stypy,    zajedzenie  , zagadanie  a nawet rozśmieszenie śmierci… Ludziom  zmieniają  się twarze, ale głos zwykle zostaje, więc nie raz po nitce  głosie  dochodzę  do kłębka. Kodżi Kamodżi , Japończyk,  malarz,  mieszkający w Polsce..rozmawiamy….Mark U…kiedyś  z Johem i z Markiem  jeździliśmy dużo razem na nartach. Agatka  Bogacka, córka Ewa Żuławskiej siostry Agnieszki..wybitna malarka  młodej generacji…Ma głos całej rodziny Żuławskich…Wędrówka głosu przez pokolenia…  Lubię Agatę ,  skupiona w sobie,  trochę smutna … Wracam do domu dobrze po północy… /// Nie można  uciec od śmierci, mój przyjaciel, a nasz korespondent z Kanady ,  Krzyś,  donosi o śmierci Fuentesa.  Przed laty zrobiłem  z nim wywiad,  prowadziłem  z pisarzem  duże  publiczne spotkanie w Krakowie na Uniw.  Jagiellońskim,        spora cześć dnia , z nim  i z jego żoną … Ogromnie ich polubiłem  …Tym bardziej boli to odejście… /// Świat ocieka wodą, a ja słowami…I też mi niewygodnie, jak kiedy jest się  mokrym../// Po spotkaniach  z ludźmi, zmienionymi przez czas… Zwykle stajemy się karykaturą siebie, wiele nam się wyostrza, to i owo  zaokrągla,  sporo  obwisa…. To jest karykatura, która nie budzi jednak wesołości ….  Dzięki codziennym  rozmowom z lustrem –  psychoterapeutą, najmniej uderzają nas zmiany w nas samych… /// Z nowej książki  Ani Janko. Jak to mi bliskie, jak ważne!”””” :  „życie jest po to, by je opowiadać. Jeśli chcesz własne dzieje unieważnić, milcz o sobie. W głębi milczenia wyhodujesz ślepą rybę, bezbarwną, bezpłodną. Oto czym jest życie ludzi skrytych – białą rybą”””””” !

PODYSKUTUJ: