Bałwan ulepiony wczoraj utracił marchewkowy nos i w ogóle zmarniał, skurczył się w sobie jak ludzie nie widziani przez wiele lat. Antoś zastanawia się, jakie zwierzę mogło mu zjeść marchewkowy nos. Ja uważam, że żyrafa, one uwielbiają marchewki. ///
Poniedziałek rano i potem
PODYSKUTUJ: