W pociągu do Wrocławia.Klimatyzowany wagon, luksus, czytam Poza światem Puchatka, Christophera Milne. Syn autora Puchatka, pierwowzór Krzysia. Piękna książka, czytałem ja kiedyś, teraz chce o niej napisać do Zwierciadła. Kobieta siedząca niedaleko twarzą do mnie czyta Zwierciadło.Moj felieton.
Wieczór, nagła ulewa, jestem na rynku, schronilem się w piwiarni….
Od razu po podróży spotkanie z Kinga B. nie widziałem jej wiele lat. Dojrzała, pewna siebie, rozumna, w dobrym związku. Pracuje w korporacji, ale nie zrezygnowała z fotografii, pokazuje mi ładny album ze swoimi zdjeciami, w tym mój portret, a właściwie mglisty portret mojego ducha.