Czwartek

  Wczoraj ucieczka energii, starczyło mi by się ruszać, mówić, już  nie by pisać.  W tenisie po przerwie  też  grałem senie  i bez sił. Na korce obok   Janusz Bogacki,   a też Tomek jego syn i wnuczek mały.  Tomek jest  bratem Agaty Bogackiej, znanej  też w Zwierciadle . Agatkę i Tomka nosiłem  nie tak dawno na rękach. I co się porobiło. Ewa ich mama, to moja przyjaciółka  z dzieciństwa. Gałąź znanej rodziny Żuławskich.   Całe życie jakoś razem ,lub obok… Dopiero w ostatnich latach  rozrzedziło nam się…Agata zapraszała mnie na swoją wystawę w Zachęcie, zagapiłem  się i nie poszedłem.  I szczere jej to napisałem. Co za głupota./// Wieczorem w Galerii na Freta, obok Rynku Nowego   Miast , uroczysty wieczór  tygodnika Wprost. Wręczanie nagrody pisma Lew Rycerskości. Wiele świetnych ludzi i świetnych alkoholi, cała impreza trochę bez sensu. Tak lwy jak i rycerze nie są  z naszych czasów.   Kilka  słów  z Michałem Boni.    Kolega z „podziemia”, ale  nie widzieliśmy  się od lat 80 . więc  mu się przedstawiam . Mówi, tak samo  jak kiedyś Tusk  to mnie – ach panie Tomku, my przecież  się znamy. Ja do niego : to nie się pan,  panie ministrze nie wygłupia się ,  jesteśmy na „ty ”  …Mówię mu szczerze , jak cenię  co  robi w tym rządzie.  On :  jest niestety coraz trudniej…/// Stoliki mają  godła, mnie  posadzono  przy stoliku „szczerość. ”  Też coś. Sama szczerość, to wielka głupota. I chamstwo. Szczerość i takt, muszą toczyć ze sobą nieustany spór. Przy tym stole jest  min. Mariusz Szczygieł ,  Piotr Najsztub i Dauszkiewicz.   Obok mnie dziewczyna  co się przedstawia „wyborowa.” O tak, wódka wyborowa i Chivas. Pod szyldem tej whisky i na ich koszt,  ten bal. Sztuka  tak się już przeplata z biznesem, a reklama ze sztuką, że można się pogubić.   /// Cały w czerni  o siwych  włosach , w płonącym szaliku do stóp do głów…drążący jak liść osiki na wietrze wrażliwości. Kto to , myślę. Wkrótce dowiem się: pianista Janusz Olejniczak Pamiętam go jako młodzieńca,  laureata konkursu chopenowskiego .   /// Pomyślałem   złośliwie, „lwem rycerskości” , powinien  zostać Lew Rywin…A został Sebastian  Karpiel Bulecka./// Na takich imprezach, albo mówię  za wiele , albo nic nie mowie. Jedno i drugie podejrzane./// Dzisiaj…staram się skupić i chwilami to mi się udaje,  a  nie mogłem  od tygodnia.  Nasz ogród kwitnie w słońcu. A ja w nim,  chociaż nie kwitnę to delektuje się cudzym kwitnieniem. Ola, śliczna córeczka  sąsiadów , z którymi mamy wspólny ogród,   prosi  : Tomek , wymyśl nam  jakąś zabawę .  ” Nie mam czasu, pracuję – mówię – co ona przyjmuje ze współczującym  zrozumieniem, na jaką już  stać 7  latkę.  A ja  czuję się potem podle.  Przecież i tak już nie uda mi się ocalić siebie. Na razie walczę o przetrwanie.  /// Nagle dzwoni Ania Kostrzewska, że jest niedaleko ..umawiam  się nią w kawiarni Peron, blisko nas,  obok stacji w Międzylesiu Nowe, piękne i nastrojowe miejsce  z widokiem na pociągi stające  na stacji. Antyczne i zupełnie nowe, malowane   i czyste . Zachód i PRL  na zmianę.  Ania nagrywa nową  płytę, z jakiejś  okazji śpiewa mi coś  a  kapella po angielsku. Świetnie. Nie potrzebuje muzyki, ona jest w niej. Rozmawiamy szczerze, tak ja mogą znajomi nieznajomi…/// Nowa książka Ani Janko, w komputeropisie  , o miłości , świetna ! Siłą tętna tej książki , jest  jednak autobiograficzność. To nie jest zarzut.  Będę z Anią rozmawiał dla Zwierciadła. Świetne lekarstwo na egotyzm  i narcyzm…Zmusić siebie do gruntownego  poznania  i docenienia czyjegoś mikroświata. I dać temu wyraz.  /// Dzieci śpią. Słyszę jak ich oddech porusza wszechświat./// W naszej śnieżnobiałej łazience  Ewa w blasku swoje urody przygotowuje  się  jutrzejszego  całodziennego  Spa, z takim oddaniem na jakie stać tylko kobiety. Obserwuję to z   uwagą, jak kiedyś  Degas, Ślewiński, bez ich talentu, ale z ich czułością…   To, że mi  ma na to pozwala,  jest znakiem serdecznym.  /// Na chwilę do Antosia ,  który zanurzony głęboko w śnie. Oddycham  nim głęboko, jak narkoman.  /// Z listu do Justyny: czas płynie  szybko, a ja już nie jestem taki szybki jak kiedyś… uskrzydlać słowa tylko to mi zostało więc próbuję…..///  

PODYSKUTUJ: