czwartek

obsuwam się w samopoczuciu a to od razu zamyka we mnie poezję. Pisanie wierszy to bardzo wąska ścieżka./// Asystuję w budzeniu się Frania, ja ledwie, ledwie, a on esencja radości, otwiera małą łapką nowy dzień.// Przypadkiem wziąłem do ręki dzienniki Paula Claudela, katolicki pisarz, urodny pod koniec XIX wieku. Akademik i wielki nudziarz. Zupełna  bez- mięsność tych  tych dzienników, nie widzę człowieka, tylko kawałki mózgu.// Superstacja o 20.40.  Jak mówić o polityce, by nie być agresywnym. Mam dosyć chamstwa i agresji w mediach. I pomyśleć, że będzie coraz gorzej. Zaczynam się martwić o Polskę,  szczególnie jak widzę typy szlacheckie i warcholskie , jak z czasów przed rozbiorami. //

PODYSKUTUJ: