czwartek

  Wczoraj tenis, już nic nie boli po grze, czyli wraca mi kondycja. Na sąsiednim korcie dwie dziewczynki,  pewnie siedmioletnie, nie wiele większe do swoich rakiet, a z jaką mocą i jak celnie posyłają piłki. Trenowane są na zawodniczki.  Z Łukaszem ani słowa o wyborach, jak to był temat niesmaczny. Podobnie było na imprezie Zwierciadła. Już przy samochodzie, Łukasz mówi:” otworzyłem na chwilę telewizor, zobaczyłem wynik, poszedłem spać, ale nie zmrużyłem oka. I żeby to był koniec, a to dopiero początek. „/// Ewa i Franio powrócili ze szpitala do domu. Franio w dobrej formie, tylko głos ma zmieniony. Antoś też od razu to zauważył: „ on mówi cieniej. „ Mam nadzieję, że to minie. Na razie nas to bawi, ale pewnie zaraz zaczniemy się denerwować.?/ Wieczorem Superstacja. Kuba jak zwykle używa zbyt mocnych słów i muszę go ciągle kontrować./// Dzisiaj: wysyłam felieton do „Przeglądu”. Tytuł „Szok wyborczy”. Ciocia z nami,. jak ulga, ma 78 lat, ale jest maszynką do pracy, ale pełna rozpaczy w każdej sprawie. Biega po domu i mówi do siebie, nieszczęście, nieszczęście./// Ewa rozpacza, że Franio będzie miał głos jak Joanna Senyszyn. Dzieci szaleją, a Franiowi po operacji nie wolno. Boże jakie ja mam ciężki życie.  // Męczy mnie senność i jałowość umysłowa. /// Z Ewą w Och Teatrze na premierze „Truciciela” Ericka Chappell. . Bardzo tradycyjna sztuka i tak grana, nie jestem zachwycony,  nie mogłem w to wejść. Ale bardzo miłe spotkanie z Joanną Trzepiecińską, ostatni raz widziałem ją na tle Pałacu w Oborach, pięknie się komponowała, jak dziewczyna z obrazu Botticellego.  Dwadzieścia lat, a jak wczoraj. „Czy my jesteśmy na „ty „: zapytałem – tak. Mówi, że czyta moje teksty.  Wziąłem od niej adres, chcę wysłać jej moją „Kolonią karną” . Miała pewnie swoją z Januszem. Z fotografem Tomkiem Sikorą o kacu powyborczym i czy znowu będziemy musieli konspirować. Zaczepia mnie jakiś pan, mówiąc, że coś nas łączy….To teść Marysi Seweryn, który przez dwa lata robił strych na wsi pod Węgrowem, kiedyś mojej, a teraz Marysi. Mniej kusi mnie by zobaczyć ten strych, a bardziej drzewa , które sadziłem, by przerazić się jak urosły. ///   l link do programu „Kultura głupcze”, bardzo chyba udany i też coś o mojej książce: http://vod.tvp.pl/audycje/kultura/kultura-glupcze/wideo/23052015/19905093

PODYSKUTUJ: