Rano w telewizji, godzina dla mnie okrutnie wczesna, proszę się nie oburzać , 9.10 przyjechał po mnie samochód. Sprawdzam siebie i czy nie zdziadziałem do końca. Na początku dyskusji miałem słowowstręt. Aż prowadzący uniósł pytająco brwi. Wtedy ruszyły mi słowa, jak potrzaskana kra. // Pani Ewo – różnica wieku to nie taki problem, a problem, że młodych łatwiej zżera komercja i wypluwa już przerobionych. // Dziękuje czytelnikowi, który na moje wołanie ratunku, przesłał mi zalążek pomysłu. Ja ten temat rozumiem, jak pocieszanie się . Czym kto najchętniej się pociesza. Najczęściej chyba jedzeniem, a w jedzeniu – słodyczami . Poza z tym alkohol. Jaka szkoda, jak to dobrze, że na mnie źle działa// Ostatnie poprawki męskiej części Kolonii.///
sobota
PODYSKUTUJ: