czwartek

Rozkosze samotności. I spadł na mnie spokój, jak lawina i nie mogę się wygrzebać. Tak marnują  czas. ci którzy maja go za wiele. // Tenis z Łukaszem. Pod prysznicem pytam go: jest może jakaś ciekawa wystawa malarska?  Jego zasępiona odpowiedź: Malarskie wystawy to były 15 lat temu. W depresji . bo próbuje kupić mieszkanie na pracownię . Dom gdzie ma pracownię, odzyskali spadkobiercy I dali mu zaporową cenę  A zbudował ją na strychu własnym kosztem. I wszystko traci. Tyle niesprawiedliwości w imię sprawiedliwości.  /// Mówimy o komercjalizacji wszystkiego. Chcieliśmy kapitalizmu, to go mamy.  A poczyna sobie coraz śmielej. Już nie ma gdzie się podziać.  /// Szambiarz, pan Krzysio, wsadza nam rurę w szambo i mówi, ale się porobiło, co pan o tym myśli? Po czym sam mówi: nie ma na kogo głosować. Ale za to ma nowiutki wóz szambiarski, Volvo,  z fantazyjną, fioletową  beką. I nich mi ktoś powie, że Polska się nie rozwija.  Też w szambie/

PODYSKUTUJ: