piątek

Franio pyta : a po co są mrówki?// Wczoraj w nocy film  Irański” Rozstanie „, niezwykły, obudziłem się dzisiaj,  jakbym na prawdę był z tymi ludźmi przez kilka dni./// Nawet wyjazd do redakcji przynosi mi masę wrażeń, wszystko w życiu odczuwamy na zasadzie kontrastu. Sylwia Frołow przesłała mi swoja biografię Feliksa Dzierżyńskiego , z dedykacją ” Tomkowi Jastrunowi za efekt motyla …Od Sołżenicyna do Dzierżyńskiego , z przyjaźnią.. na czym polegał „efekt”?   Sylwia , jest z Krakowa, była laty czytelniczką moich felietonów w paryskiej Kulturze, napisała do mnie… ładnie pisała, zaprzyjaźniliśmy się. Przed  kilkoma laty zaproponowałem jej by napisała  do „Zwierciadła” coś biograficznego o Sołżenicynie, bardzo dobrze to zrobiła, drukowaliśmy tekst. Potem  sama wymyśliła tekst o Dzierżyńskim, tego już pismo nie chciało, więc wydrukowała go w „Tygodniu Powszechnym”. I wtedy „Wydawnictwo Literackie”  zaproponowało jej napisanie tej książki./// W redakcji poznaje Weronikę W. , piszę dla Sensu, kolejna kobieta , która grzeszy swoją urodą, mówi, że przez rok wynajmowała mieszkania na Rakowieckiej, które było kiedyś moje. Obgadujemy wszystkich sąsiadów, ja opowiadam je o duchach przeszłości  tam, czasami groźnych. Ocalała w kuchni drewniana zielona podłoga….to był pomysł Marysi T., świetnej malarki /// W księgarni Prusa na Krakowskim, spotykam Agnieszkę Umedę moja najdłuższą przyjaciółkę, za chwilę będzie miała na swojej japonistyce wykład, w trwodze bo telewizja japońska ma to filmować. Ile to lat temu byliśmy oboje w Korei Południowej, po dramatycznym dniu w Korei Północnej i w górach, już w hotelu w Seulu, otwieram tv..i widzę Agnieszkę jak idzie ścieżką w Górach Diamentowych i mówi,  swoim dziennym głosem – tu jest jak w Zakopanem…. Kupuję dwie książki, kierownicza sali czeka na mnie przy kasie i mówi, w podzięce za pana komentarze w Superstacji dajemy panu zniżkę 10 % . Po raz pierwszy coś zarobiłem na Superstacji./// Nie wystarczy zrobić głupstwo by być głupcem, ale jeśli brnie się w nie, jest się głupcem. (Protasiewicz )  …/// Jutro rano TVP Info w domu, mam mówić o księgarniach dzisiaj, i ich znikaniu. // Antoś nadal u cioci , rozmawiamy przez telefon,  pyta mnie : a tęsknisz za mną ?// Szczerze mówiąc zatęskniłem dopiero kiedy mnie o to zapytał// To że czułem się wczoraj źle widzę dopiero dzisiaj gdy czuje się dobrze./// Dwie książki dzisiaj kupione Marcina Króla „Europa w obliczu końca” ,świetna ale skrajnie pesymistyczna.  A pamiętam Marcina jako wielkiego optymistę i co się porobiło. I Ernsta Jungera , „Przybliżenia” Uwielbiam jego dzienniki, wysoki oficer Wermachtu, bohater z I wojny światowej, wybitny pisarz i myśliciel…/// Żadna w władza nie jest warta choćby jednej kropli krwi”, dzisiaj Janukowicz z Rostowie. A rzeki krwi już jest warta.  Wyraził, że i przepraszał, że był za mało stanowczy. ///

PODYSKUTUJ: