juz prawie wtorek

Antos powidzial – ja kocham pierwszą klasę – i poszedl spać z podręcznikami …Mamy klopot, bo wszystkie zadania w ksiazkach chce od razu rozwiazac.. Dzisiaj pewnie w ogole by nie spal i pracowal , jakby mu pozwolic…/// Franio w przedszkolu troche plakal na poczatku,  i potem  jak mama nie przyjezdzala. Ale nie jest źle,  pytany jak bylo, powiedzial-  dobźe /// Czytam scenariusz Solimowskiego, intrygujace, lamigłówka, ja nie ma glowy do geometrii i nic nie rozumiem. Co ja mu powiem?  Pewnie to w właśnie.  // Ucze sie czytac na tablecie, rewolucja,  ktora zetnie mi glowe …// Szerszenie stukają w okna, juz przestalo mnie to niepokoic, przeciez gwiazdy robia to samo i jeszcze żyjemy…/// U mamy.  tak mi sciska sie serce, kiedy sciskam je dlonie, a ona moje ..// W  redakcji, potem w bliotece w Aninie,  na Trawiastej. Nigdy tu nie bylem, a to moje okolice. Jak ladnie tu. Nie mają pieniedzy na ksiazki. Dla mnie takie miejsca, to świadectwa czasu ktory odchodzi. Z dyrektorką, mówi , że z pism czyta juz tylko Zwierciadlo.  Przekażę im setki. jesli nie więcej ksiązek.  I widze, że moge tu czasami uciekac z domu i pracowac w czytelni… Pomagam zrobic liste tworcow z Anina i okolic, ma tu byc spotkanie , ale bede wtedy w Slupsku, gdzie mam cztery spotkania autorskie…// Stefek u Antosia, siedza w jednej lawce, on typ naukowca, w naszej piaskownicy postanowil dokopac sie do gliny i dokopal sie…na jego tle widać, że Antos to raczej artysta..Dzisiaj znowu śpi ze stertą szkolnych podręczników..//

PODYSKUTUJ: