sobota

portugalska restauracja i nieszczęsna ośmiornica pożarta przeze mnie…tu z obok głównego kortu górnej Warszawianki, tyle wspomnień,tyle dni miesięcy tu grałem. Małe  okienko w fasadzie, Jerzy Sołtan, na chwilę z Bostonu, projektant tego słynnego dzieła modernizmu, mówił  mi-  pamiętam jak rysowałem to okienko, tu na korcie poznałem Jerzego Skolimowskiego, tu wojny tenisowe z Łukaszem Korolkiewiczem, , mecze z Agatą Passent i Agatką Bielik Robson…/// Sił nie mam , ale jadę …18 godz, Park Saski….piknik i kiermasz,podpisuję książkę z Antosiem… /// Fajna atmosfera pikniku, jak w dawnych czasach …Orkiestra, Antoś i Franio szaleli na parkiecie wśród tańczących par w każdym wieku … /// Tańcząca fontanna w patio budynku Fostera, Franio i Antoś szaleją wśród tańczących płomieni…Ewa heroicznie znosi ich przemoknięcie do suchej nitki i trzęsawkę Frania..// Dziewięć dziewczyn. wygląda to na wieczór panieński, ,w różnym stadium urody szczupłości i tuszy i gry seksem, z fotografem w gaciach, też w fontannie, co za spektakl póz i min…Ten obyczaj jakby się radykalizuje..Jedna woła do drugiej, ale ty jesteś „perwerta”, język też się radykalizuje…// Przez Warszawę , która w sobotę buzuje i kipi…to też coś nowego…/// Pytania Frania: a dlaczego komary gryzą????/ Pytania Antosia.  a co wolisz,  koło czy kwadrat?// Ja pytam  żonę, co wolisz, dobry obiad, czy seks? //// Nie chcę odpowiedzi.  Czy mógłbym być z kobietą, która woli obiad…..?/ Czytam dzienniki na konkurs Zwierciadła … przed chwilą świetny literacko, ale  też  jaka odwaga opisu mięsa życia, seksu… znakomite ! Po takiej lekturze,  od razu świat nabiera rumieńców i puszcza soki…///

PODYSKUTUJ: