niedziela

Wielkanoc za Warszawą u rodziców Ewy…Śnieg wielki i gęsty sypnął kiedy już dojechaliśmy…/// Wielkanoc- przy stole nie padło ani jedno słowo związane z Wielką Nocą. Za to Papież jak żywy celebrował mszę na ekranie telewizora, jaka świetna jakość obrazu.  Brat Ewy cały czas o interesach…  Dla Antosia religijnym misterium  było obejrzenie na moim komputerze  „Pingwinów  z Madagaskaru II” , uwiódł ciocię i mu kupiła// Powrót w śnieżnym mroku, chwilami wydawało mi się, że jadę na nartach. Ostatni raz tak w Austrii, w wysokim śniegu i śnieżycy// Nasz las w Międzylesiu ledwie dźwiga ciężary śniegu .///

PODYSKUTUJ: