poniedziaek

kręcenie się po mieście, jakbym wkładał palec do wrzątku,  a jednak marznę. /// Franio baraszkując spadł z kanapy, zwykle upada szczęśliwie, a ciągle upada, bo jest akrobata. Teraz nie udało się.   Boli go okolica obojczyka i łapka, na moje oko to pęknięcie obojczyka. Jutro na izbę przyjęć i na prześwietlenie… W pierwszym programie „konkurs „Polski wynalazek 2013..” , bardo potrzebne by motywować Polaków do innowacyjności, kiepsko z tym,  i by dawać wynalazkom skrzydła…Ze skrzydłami jeszcze gorzej. Ale forma tego programu okropniasta. Jak wybory Miss Polski, dynamicznie you toobowo, , młodzieżowo, tylko cheer leaderek brakowalo lobujących za wynalazkami zastępowały je dziennikarki,  też kręciły ….Wszystko się ukretynia, gdyż wszystko jest produktem…///

PODYSKUTUJ: