wtorek

widzę ostrzej, co ma pewne wady, i jest już zupełnie ok, jakbym nie miał żadnego zabiegu na oczy. To są jednak cuda.

Plastikowe osłony na oczy wyrzuciłem do kosza na śmieci, świat widzę ostrzej, żadnych dolegliwości. Dlaczego potrafię lubić wizyty u stomatologa, małe bezbolesne operacje? Czy nie dlatego, że podczas tych zabiegów czuję się zaopiekowany. Myślę, że upodobanie S. do operacji, zmuszał chirurgów do operacji, nawet gdy nie było powodu, a jak w Polsce już nie chcieli, bo go znali to jeździł za granicę, ma też głębinowe źródło. To potrzeba szczególnej uwagi.

Rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Ta noc oddaliła się ode mnie, jak dawno śniony sen.

PODYSKUTUJ: