w południe konferencja fundacji „Twarze depresji” . Ja jako ambasador tej inicjatywy, obok mnie w prezydium prof Szulc, moja lekarka, która mnie wyciągnęła z dna. Jest m inn. Marek Plawgo, sprinter, medalista olimpijski, ujawnił się jako doświadczony przez tą zmorę. Aktorka Bożena Dykiel, gada bez sensu, aktor Zdort z kolei uderza w PiS. Do czego doszło, każda okazja dobra by manifestować swoje poglądy. Ale nie ma co się dziwić, sprawa jest gardłowa. Grozi nam polski faszyźmik.
W kinie Atlantick spotkanie promocyjne książki o Andrzeju Żuławskim Oli Szarłat, zależało jej abym przyszedł, więc wypadało, chociaż bardzo mi się nie chciało. Duża sala kinowa pełna po brzegi, brakowało miejsc. Daniel Olbrychski czytał fragmenty, zmienił się w starego grubego szlachciurę, ale takiego miłego memu sercu. W puencie spotkania nagle wygłosił antypisowską orację i kazał wszystkim iść na wybory. Sala długo klaskała. Tak się porobiło w Polsce. Są trzy Polski, dwie w stanie wojny, a trzecia obojętna.