nie jadę dzisiaj do stolika w Czytelniku, chcę odpocząć od gęstwy kobieciej, która tam panuje.
Czytam dzienniki przysłane na konkurs Zwierciadła. W tym roku przybyło tylko kilkadziesiąt prac, ale jest kilka poruszających.
Kołonotatnik Blog Tomasza Jastruna »