nędzne dni, płacę za podróż i, że zapomniałem pewnej pastylki. W poniedziałek była wigilia Zwierciadła. Piękna sala balowa hotelu Polonia. Dobre jedzenie, smakuje mimo braku apetytu, Alinka Gutek powiedziała mi masę miłych rzeczy na temat mojego pisania, czyta wszystkie moje ksiązki bardzo pilnie. Serdecznie z Wojtkiem Eichelbergerem…
środa
PODYSKUTUJ: