wysyłam felieton do Przeglądu. Przjeżdża Robert. Bada dlaczego nie działa ogrzewanie w moim staruszku Citroenie. Szybko lokalizuje problem. Geniusz techniczny.
Do Krzysia, debatujemy jak wklejać fotografię do książki ” Dom pisarzy…” Jakby przy okazji pokazuje mi projekt okładki, zrobił go w biegu…widzę, że niepokoi sie co powiem. Bardzo mi się podoba. Przygotuje jakieś inne propozycje, ale już to co jest, jest super. Widać, ze utalentowany z niego malarz, nie tylko grafik użytkowy, Cieszę się, że mu to zaproponowałem, a dla niego to ważne, pomoże wydostać mu się z matni, w którą się władował.