spacer z dziećmi w las , który ujawnia butelki i puszki po piwie, czas zacząć jej zbierać. Jest prosta ścieżka między tym polskich niechlujstwem, a smoleńska katastrofą.
Franio rysuje mi na dłoni człowieka, który krzyczy O . Jaka szkoda, że będę musiał to zmyć. Wcześniej obserwowałem go, gdy rysował kredkami, zawsze uderza mnie jak genialnie dobiera kolory i jak pewną łapką sięga po właściwy. A ma teraz zestaw kilkudziesięciu kredek. Większość dzieci ma ten dar, który potem traci. Jak nie tracą, to jako dorośli są wybitnymi malarzami.
Zwykle na Wielkanoc czytam biblię. A teraz nie. Z każdym rokiem ta baśń coraz bardziej mi się wydaje obdarta ze skóry.
Antos mnie pyta, co to jest Boże Ciało? Dobrze, że nie pyta co to jest „świętych obcowanie”, bo mi się to erotycznie kojarzy. Sprawdzam w Wikipedii –
Boże Ciało.
Uroczystość ta została ustanowiona na skutek widzeń św. Julianny z Cornillon. Pod jej wpływem bp Robert z Thourotte ustanowił w 1246 r. taką uroczystość dla diecezji Liège. W 1252 r. została ona rozszerzona na Niemcy. Katolicy wierzą, że w 1263 miał miejsce cud eucharystyczny w Bolsenie, gdy hostia w rękach wątpiącego w transsubstancjację księdza zaczęła krwawić. itd itd
Przecież nie będę takich bzdur opowiadał nawet dziecku, szczególnie dziecku.
Jeśli ktoś głęboko i czysto wierzy, moje gadanie go nie obrazi, uzna, że nieszczęsny nie mam łaski wiary. Jeśli ktoś płytko i marnie, będzie się gniewał, ale na takich mi nie zależy.