wczoraj na miasto samochodem, tak rzadko teraz jeżdżę, że zdziwiło mnie, że pewnie prowadzę.
Telefon do X, w lokalnej gazetce znalazł ogłoszenie, kobieta szuka bliskości, długo się wahał i zadzwonił Od ośmiu lat nie był z kobietą. Mówi, że panienka ma 65 lat ( on 64) i jest w gadaniu szalenie rozbuchana erotycznie, i mówi o tym bez zahamowań, i co za zbieg okoliczności, też od ośmiu lat nie była z mężczyzną. X ogromnie podekscytowany. Mówię mu, zwlekaj jak możesz ze spotkaniem, karm swoją wyobraźnię rozmową, bo nie wykluczone, że spotkasz sędziwą staruszkę.
Czyścowy, senny dzień. Czas przecieka między palcami i nie zostawia na palcach niczego.