wróciliśmy do domu po 3 w nocy, my z kiepskiej już formie, dzieci w lepszej,ale miło było i smacznie, kilka osób, też sąsiedzi Iwonki i Pawła, wszystko to polska inteligencja, te znienawidzone przez PiS elity. Córka gospodarzy Zosia, przyleciała z Londynu, z przyjaciółką, też z Londynu, Zosia robi doktorat w Cambridge i pracuje, jej koleżanka też po studiach tam, to są ci już w pełni europejscy Polacy. Ładne, zdolne, miłe dziewczyny, ale nie chcą wracać do Polski bo tu wisi gęsty smog polityczny. Tracimy to co cenniejsze od złota czy platyny, zdolną młodzież.
Dzień w domu z komputerem, czytam i segreguję swoje opowiadania, wczoraj bardziej mi się podobały, ciekawe jak nastrój wpływa na ocenę tekstów, też swoich.