poniedziałek

Z Ewą w nowej szkole Franka, podpisujemy umowę….jest m inn Agata właścicielka szkoły, moja miła znajoma. Tak sobie myślę, często tak myślę, że poznałem ją trochę przypadkiem, wszystko jest trochę przypadkiem, lub bardzo przypadkiem, a droga wiodła przez stolik w Czytelniku. A to określi życie Franka na kilka lat, może na całe życie.

Dzisiaj chyba wyszedłem na prostą, ale jestem ostrożny wiem jak łatwo się krzywią moje proste.

PODYSKUTUJ: