samochodem do Młocin, Antek składa papiery i jest już studentem politologii. Kampus, trochę ponury, ale nowoczesny…oby mu tu dobrze było.
Na mojego przyjaciela „wjechała ciężarówka”, tak gwałtownie żona go rzuciła, ją też bardzo lubiłem. Zrobiła to nagle, z dopiero co poznanym kochankiem. Tak mi szkoda, że nie zobaczą ich już razem, ona była Irlandką, są ludzie, którzy niezwykle zyskują w parze.