poniedziałek

to nowego lokalu redakcji Zwierciadła, okolica nieludzka, w okolicach Galerii Mokotów, biurowo szklana, ale  budynek nowy i supernowoczesny. Pierwszy dzień, więc wszyscy na pudłach. I duży stres.  Ale jest decyzja, że „Osobisty przewodnik po depresji” ukazuje się w marcu.

Wpadam na chwilkę do „Czarnej owcy” , by wysłać „Kolonię karną”: szwedzkiej tłumaczce. Biorę w komis 30 sztuk książki dla dzieci „Antoś i jeszcze ktoś.”

Zanurzam się w otchłaniach papierów i teczek, i znajduję moja rozmowę z Bohdanem Czeszką, rok 1975 , dla Tygodnika Kulturalnego, gdzie wtedy pracowałem.  Kolejny materiał do książki. Nadal jednak, nie ma rozwiązania zagadki, jego dożywotniego związku z reżimem. Monika córka , też tego nie rozumie. Ma dzienniki ojca z Moskwy lata 50, wysłany tam po samobójstwie Anki córki Broniewskiego z którą romansował dotrzeć do nich. Rozrasta mi się motyw Anki  i Czeszki..A też samobójstwa Borowskiego. Bieda nadmiaru świetnego materiału…

W jakim opłakanym stanie jest gazetowy papier z lat 70……a skóra mojej twarzy?

 

PODYSKUTUJ: