piątek

Autobusem Lotu do Radomia. Niewielkie, nowe piękne lotnisko niemal puste Wielki luksus. Pomysł Pisu. Nie ma pośpiechu, obsługa niezwykle serdeczna jak w małym butikowym hotelu. Nie przypuszczałem, ze lotnisko może być takie luksusowe i miłe. Dzisiaj są tylko dwa loty. Cudowne lotnisko, ale zapewne bez sensu, co wytykano Suskiemu, który argumentował, że jest bardziej na południu niż Warszawa, więc do ciepłych krajów bliżej.

I jesteśmy w gorącej Grecji, nad zatoką, przy wyspie Lefkada. Hotel złożony z bliźniaczych szeregowców, schodzi ze wzgórza ku morzu. Salon z piętrem, oszałamiające widoki z okna i z tarasu. Zatoka i góry z obu stron. Basen, gdzie od razu po przylocie pływam z Franiem, wspaniale widoki z basenu i z restauracji. Nie ma tłumu, w sumie mało ludzi, to kolejna zaleta tego miejsca. Chyba nigdy jeszcze nie mieszkałem tak ładnie.

PODYSKUTUJ: