i znowu zleciał tydzień, dni nie płyną a spadają.
Telefon od Wieśka Uchańskiego, bardzo mu się podoba mój „Alfabet”. To świetna wiadomość. Sam miałem trochę wątpliwości. Chce książkę ładnie wydać. Jeszcze nie wiadomo czy będą zdjęcia.
Z radością śledzę jak wielka miotła wymiana PiS.