dłuzenie sie dni …u Pani ordynator…wyniki tomografii mozgu rewelacyjne…ale taka tomografia nie wykazuje depresji . Ani jak ją leczyc. Pani ordynator obwieszcza mi ten wynik badania mozgu, jakby to byl bardzo dobra wiadomosc. Nie ma zmian zwiazanych z wiekiem. Moj mozg jest mlody i krzepki, ale mieszka w nim nieuchwytny robak depresji.
Emil u mnie…przyjmuje go jak sybaryta lezac na lozku, on w foteliku. Przywiozl dobra kawe dla nas. O malarstwie, o Izraelu, o stanie polskich szpitali, jest chirurgiem ortopedą.
Telefon od dziennikarki z Gazety Wyborczej, w niedziele chce ze mna mowic w TOK FM o depresji. Jeszcze wtedy będę tu wiezniem.
Czas się dłuży i to niezależnie od tego co tu robię. Jałowość i montonnia. Odruch niepokoju, ze wyniose to stad do domu.
Rozmowy pacjentow w czasie ogladanie tv- Polska dostala sie rece szalencow. Ciezko bedzie odrobic straty, jakie poniesiemy.
Niespodziewany gosc Ania P. Nie widzialem jej kilka lat. Nie uprzedzila mnie telefonem i bylo juz po godzinie odwiedzin. Jak ona mnie w ogole znalazla w tym duzym szpitalu? Brzydota tego miejsca jeszcze bardziej widoczna w blasku jej urody. Unikam tematow politycznych, pamietam, ze kiedys byla propisowska. To ze wpuszczono ja po godzinach, to Polska wlasnie, jej wada i zaleta.
Dlaczego czuje sie tu młodszym niz jestem? Wystroj tych wnetrz, scicany, meble to wszystko sa lata 70.
Problem z moim telefonem, Karolina genialnie sobie z tym radzi. Taka mila, inteligentna , normalna. A potem widze, ze siedzi na swoim lozku na korytarzu, kolysze sie jakby miala chorobe sieroca i placze. Na rece świeży opatrunek. Znowu chciala sobie zrobic krzywde. Przytulam ja i pocieszam. Jakas starsza pacjentka pyta mnie szeptem : a ona ma rodzicow. Ma, mowie. Ona : to oni powinni tu z nia byc.
Zostawilem na chwile Karoline samą i znowu sprobowala siebie pokaleczyć . Pielegniarki podejmuja decyzje: idzie w pasy.