Dzień z setka dzieci na karku, świetne dzieci. Wszystkie piszą wiersze, proze, ponad wiek rozwinięte, czasami genialne.
Wręczanie nagród, cieply koncert Czesława Mozila.Ciekawe, jak za prlu, powrót aluzji, ja występując na scenie, podsumowując konkurs, robię aluzje do sytuacji politycznej, robi je piosenkarz .Warsztaty literackie, dwa razy, moje akumulatory siadają, ale jakoś jadę dalej.
Uderza, że 95 proc. laureatów to dziewczynynki i dziewczęta. To znak czasu.