znowu piękny dzień, a ja się już martwię, że będzie jesień.
Nie piszą mi się wiersze, zupełny blok, ten jest ostatni, pisany na progu wiosny.
Za chwilę
I nie wiadomo kiedy
Zaniosło się wiosną
Ptaki rozśpiewały się
I zamilkły
Przekwitły bzy i kobiety
Opadły liście i ręce
Za chwilę znowu minie rok
I minie co było między nami
Potem ja minę
Minione też minie
Wszystko minie za chwilę