a więc znowu jestem na dnie…to niewiarygodne …w kilka dni po wyjściu ze szpitala. Nie mam już siły.
U Julka po receptę, jeszcze mogę prowadzić, jeszcze słucham Dostojewskiego.
Poleguję w łóżku, ciocia u nas, namawia mnie abym codziennie rano biegał. Patrzę w lustro, twarz mi się zmienia w nieszczęsny pysk. Zaczynam łakomie patrzeć na sznur, na którym wisi worek bokserski. Tak powiesił się Lepper.
Opisywałem to w książce, czuję „nudności psychiczne ” . Jutro zadzwonię to Pani profesor. Moja wiara w elektrowstrząsy maleje. Ale nadal się tli.
Viola z Izraela odwodzac mnie do ostatecznych decyzji pisze i chwali mnie, (ukazala sie w Izraelu antologia polskiej poezji):nie proponuje wegetacji, bron Boze. Naprawde szkoda, ze nie byles na imprezie, ktora zorganizowalam dla antologii Jonatana. Uzi Agassi – wydawca, cytowal Twoje wiersze, Arie Golan – bardzo znany dziennikarz, cytowal Twoje wiersze, Anat Zagorski – poetka tlumaczona na polski, cytowala Twoje wiersze, no i sam Jonatan opowiadal o Waszej przyjazni i tez cytowal Twoje wiersze! Nikt sie z nikim nie umawial. A przeciez pozostalo jeszcze 8 dobrych poetow, a wsrod nich Wojaczek, ktory popelnil samobojstwo.
Koniec
Mimo strasznego stanu, proba zmiany fiiltra w studni, a to u nas karkolomne, schodzi sie niewygodnie do waskiej i calkiem glebokiej studni. Chora glowa wszystko zapomina, wiec zapomnialem zakrecic jeden zawor i woda trysnela na mnie. Bylo groznie, na szczescie sasiad pomogl. Na chwile zapomnialem o depresji. Moze potrzebne sa mi takie wydarzenia.
I lepsze samopoczucie po tej przygodzie. Czy jest miedzy tym zależność? Generalnie mózg mi się rozregulowal i nie reaguje na wydarzenia adekwatnie
Franio rysuje mi planety i księżyc. Mycie wlosow dzieci, milo patrzeć na ich piekną, dziecięcą nagośc. A wiec teraz stan, kiedy nie każda myśl boli.