czwartek

kiepsko dzisiaj, a muszę jechać do Bielska. Rozsądek walczy z poczuciem obowiązku. Jak znam siebie wygra to drugie. A tam setka dzieci i wir zdarzeń. Ogólnopolski konkurs literacki dla dzieci i młodzieży szkolnej Lipa. Jeżdżę tam od kilkunastu lat, co rok.

Jednak jadę, jak na trudną wyprawę w Himalaje.

PODYSKUTUJ: