W pociagu do Czechowic Dziedzic, luksusowo, mam stolik, pisma i ksiazki. Czytam dziennik Klemperera, czytalem kiedys ale zapomnialem.Mysle by napisac o tym dla Zwierciadla.Niemiecki intelektualista zydowskieo pochodzenia opisuje zycie pod tyrania zHitllera.
Mlodzi, ladni, para, siedza naprzeciw mnie.Minelo juz kilka godzin, nie zamienili ze soba chocby jednego slowa.Najpierw grzeabali w komorkach, potem wsadzili sluchawki do uszu i zasneli.I spia.To tez znak czasu.