czwartek

w kinie Atlantic, kawa z Arturem Wolskim, prowadzi tam od lat spotkania, w kilku wspomagałem go na scenie. Artur, niewielki, łysy jak kolano, żywy jak srebro. 24 lutego będę brał tu udział w panelu na temat wybaczania. Rozmawiamy też o spotkaniu wokół książki „Dom pisarzy w czasach zarazy”, odbędzie się 9 czerwca.   Cieszę się, będzie można wyświetlać na ekranie kinowym zdjęcia. W części biurowej korzystam z toalety, nagle w wpomnienie jak pomagalem tu w korytarzu Wajdzie, juz wtedy ledwie sie poruszał. .

PODYSKUTUJ: