rano internistka, nowa, bez energii, bałem się, że mi zaśnie. Zlecenie na wiele badań. Pobieranie krwi. Wadą ludzi jest to, że się łatwo psują, a z wiekiem głównie się psują.
Ktoś mi poleca abym kupił miesięcznik Gazety Warszawskiej „Historia ” . Bo jestem na okładce, Bardzo ładne moje zdjęcie, skąd oni je wzięli. A gazeta faszyzująca. Na okładce tytuł Dzieci Sorosa. I są te „dzieci” w tym ja, robię żólwika z Targalskim, z tym prawicowym potworem. On niby też się sprzedał Żydom. W środku też moje ładne zdjęcie. Bardzo zajmują się pochodzeniem mojego ojca, i jego zbrodniczą działalnością w czasach stalinowskich. Właściwie bawią mnie bzdury, które piszą ci paranoicy. Zdumiewa za to, że to pismo ma dystrybucję w całym kraju i jest kupowane. A sieje nienawiść rasową, nienawiść w ogóle.
U Krzysia z komputerem i zdjęciami. W końcu bierze się za skanowanie ich i za retusz.
Osa chodzi mi po klawiaturze, a potem lata wokół głowy. Jak przybysz z innej pory roku.