11 listopad
11 listopad -święto – im bardziej „pisieje” PIS, kłóci się, gnije, tym więcej we mnie uczuć patriotycznych i miłości …no właśnie, to nie jest chyba słowo, ktore powinno sie wypowiadać na głos w kontekście narodu , no może tylko czasami, w myślach i szeptem…. Widzę jak nagle odzyskują rozum: publicyści , politycy…nikt jednak nie powie, pomyliłem się, byłem naiwny, dąłem się nabrać. To tylko Kaczyski się zmienił Przyznajemy się do hemoroidów, a do błędu nigdy. Jakby błąd nas unicestwiał. A prezes jest jaki był zawsze. Tylko okoliczności się zmieniają. . Kazimierz Maricnkiewicz trafnie uchwycił istotę stanu umysłu Przezesa. Ma poczucie winy za śmierć brata, ciągnął go na siłę do polityki, czuje, że sam brata wysłał do Smoleńska.By nie mieć sam poczcua winy przerzcua ją na innych.Co z pech dla Polski, że ofiarą jego "pomroczności jasnej " ," jest premier i prezydent. Miłość – czym byśmy byli bez niej? U źródeł kaźdej miłości jests czułość matki do dziecka. Tylko miłość pozwala kochać innych bardziej niż siebie. O miłości, jako o tym niezbędnym czynniku jaki pozwalał przetrwać obozy śmierci pisze Primo Levi. Jego dwie książki ukazały się niedawno w "Czarnej owcy" window.parent.CKEDITOR._[„contentDomReadyblog_post_form_body”]( window );