zawirowania z prawem jazdy na skuter, które wymarzył sobie Franio. Jak ja mogłem nie pomyśleć jakie to niebezpieczne, jeździć skuterem po polskich drogach. A wpłaciłem jak głupi zaliczkę na kurs. Franek nie chce zrezygnować z marzeń. Mam czasami takie ataki głupoty i niewidzenia za co płacę potem obniżeniem nastroju. Żal mi pieniędzy i bardzo żal mi Frania, on się już wkuł zasad ruchu. Ale przecież umieralibyśmy ze strachu, jak on by jeździł tym skuterem. Jak za złych czasów budzę się za wcześnie i nie mogę zasnąć.
o 14 mam mieć audycję w Radiu dla Ciebie.
Mój tekst komentujący Bliski Wschód na facebooku, dobrze przyjęty.
Wiele emocji w związku z atakiem Izraela na Iran, na jego instalacje atomowe i infrastrukturę krytyczną. Jest w zasadzie pewne, że niewiele już brakowo Iranowi do wyprodukowania bomb atomowych. Iran nie ukrywał, że chce wymazać Izrael z mapy świata. Broń jądrowa świetnie się do tego nadaje. Iran to odrażający reżim, wspierający teraz czynnie Rosję, państwo ortodoksyjnie religijnie, zupełnie nie racjonalne, nienawidzące całej cywilizacji zachodniej. Natenjahu jest politycznym bandytą, Izrael jest głęboko podzielony, jak Polska, połowa Izraela, ta liberalna, nienawidzi go, jak połowa Polski Kaczyńskiego i jego bandy. Netanjahu, to typ dyktatora, rządzi jednak w demokratycznym kraju, to jedyna demokracja na Bliskim Wschodzie. Paradoksalnie chyba tylko on radykał i nacjonalista, mógł podjąć tak drastyczną decyzję, jak uderzenie w 70 milionowy Iran, zawansowany cywilizacyjnie i technologicznie, przez liczący 7 milionów kraj, oddalony na dodatek niemal dwa o dwa tysiące km. To była straszna decyzja, ale racjonalna. Jak żyć w niewielkim kraju, leżącym jak na szczupłej otwartej dłoni, z bombą atomową trzymaną nad twoją głową i twoich dzieci, przez psychopatę. Iran stworzył dwie wielkie terrorystyczne organizacje, które popełniły wiele potwornych zbrodni, jest państwem zbójeckim, stosujący drakońskie kary i tortury, ciemiężący swoich obywateli, szczególnie kobiety. A był to kiedyś, nie tak bardzo dawno, względnie normalny cywilizowany kraj, pełen sympatycznych ludzi, do chwili przejęcia władzy przez fanatyków religijnych. I trzeba pamiętać, że Irańczycy to Persowie, to nie Arabowie, i wiele państw Arabskich ich nienawidzi bo to islamscy szyici. I mają mocarstwowe ambicje, złowrogie plany wobec sąsiadów. I jest straszna spuścizna ich wojny z Irakiem, zginęło ponad milion ludzi. Operacja wojskowa Izraela była arcydziełem militarnym, tak mówią wojskowi. Ale co to gwarantuje na dalszą przyszłość Izraelowi ? Niczego nie gwarantuje, doprowadzi do opóźnienia nuklearnego programu Iranu, ale za to spowoduje, że nienawiść Iranu do Izraela nabierze formy psychozy. Czy było inne wyjście? Nic nie robić, to czekać na zagładę. Rokowania i inspekcje ich programu nuklearnego, to była gra pozorów i seria oszustw. Jak wiemy, to teraz nie jedyna wojna Izraela. Czy ten kraj poczęty z Holocaustu i z wojny, mógł nie zaatakować Gazy, po małym Holocauście zgotowanym Izraelowi przez Hamas? Terroryści w Gazie, gardzili swoimi pobratymcami, ukrywali swoje siedziby pod szkołami i szpitalami, bardzo humanitarnie. Ale połowa tej strasznej liczby 50 tysięcy ofiar, o czym się zapomina, to terroryści Hamasu. To była fatalna decyzja ataku na Gazę, świat stracił sympatię do Izraela, ale czy Izrael miał inne wyjście? Kiedy pytam potępiających atak na Gazę, co oni by zrobili na miejscu Izraela, w ataku Hamasu zginęło 1.5 tysiąca ludzi, wielu porwano, gwałcono masowo kobiety i je mordowano, dzieciom obcinano głowy, ci potępiający Izrael milkną, nie znają odpowiedzi. Ten region to nagromadzenie błędnych kół. Państwo Palestyńskie powinno powstać, ale pod warunkiem, że uzna istnienie państwa Izrael, no bo jak inaczej. Ale to zdaje się niemożliwe. Kolejne błędne koło. A przecież obywatelami Izraela jest milion Palestyńczyków, mają swoich przedstawicieli w Knesecie, są lojalnymi obywatelami, kolejny paradoks
A tymczasem na wschodzie, pod naszym nosem trwa hekatomba. Miało zginąć milion rosyjskich żołnierzy, można zakładać, że nie mniej ukraińskich, wielu zginęło po atakach dronów dostarczanych Rosji przez Iran. A myśmy się oswoili z tą wojną, już o niej nie myślimy, teraz na chwilę myślimy o Bliskim Wschodzie. Wojna na Bliskim Wschodzie zaszkodzi Ukrainie, mniej będzie uwagi, ale też broni. Potrafimy się pochylać ze współczuciem nad życiem jednego rannego, ale już nie gdy słyszymy o milionach zabitych, bo to nie mieści się w głowie. Świat nie zwariował, zawsze był szalony.
W Radiu dla Ciebie dobra audycja, zawsze dobrze mi się rozmawia z Grzesiem Chlastą. A korytarzu dawno nie widziany Leszek Jażdżewski
Dzwoni Krzysztof Zanussi, młody energiczny głos, dzisiaj jego kolejne urodziny, strach liczyć które, będziemy w Laskach.