sobota

Znowu koszmar senny, kontynuacja innych z tej serii, jestem w obcym mieście, nie mogę trafić do domu, zagubiony adres, komórka nawala, plączą mi się linie metra.

Zakupy w Ferio, zawsze kupuje tam sobie kulkę lodów w Grycanie i jem je podglądając idących ludzi, nie powinienem kupować sobie lodów, ale nie mogę się powstrzymać. Potem spacer do domu.

Znalazłem w górze teczek swój tekst „Mysz, która ryknęła”, historia „listu 34″(1964 rok). Ten tekst w dwóch odcinkach był drukowany w Res Publice. Kiedy? A no właśnie , nie pamiętam. Czy w roku 1988/9, czy trochę po 94, gdy wróciłem ze Szwecji? Nie mam tych numerów miesięcznika.

PODYSKUTUJ: