Już jestem, jestem

Już jestem, jestem… Bardzo intensywne dwa dni  w Krakowie, ach ten Kraków,   jak mawiają młodzi, ale czad! / / Scenki sprzed wyjazdu, Kameralna z Maćkiem… Kilka osób, ladna kobieta mówi,  że miło mnie poznać: pytam szeptem Macka, a kto to? -: Nie wiesz?-  mówi- to Joanna Bator, tegoroczna  laureatka Nike. Na wieczorze Macka Zaremby, kilka osób dostało kwiaty od. niezwykłej redaktorki Bożeny Dudko..za rożne zasługi w „produkcji” tek książki w Polsce…W puencie ja dostaję stokrotki… za co ? W poprzednim wydaniu na prośbę autora napisałem na okładkę, kilka slow o Maćku., podobno fajnych, wiec za to…Wtedy obok było kilka slow Michnika, wyobrażam sobie jak wkurzyło go sąsiedztwo ze mną.. Odwoziłem potem Macka do Domu Literatury, gdzie maia l pokój..Wspomnienia, wspomnienia., Mamy też tyle szwedzkich.   Maciek próbuje ustalić.. kto go ściągnął do pięknej Uli na urodziny…Tam musieliśmy się spotkać, w rok potem wyjechał, by stać się najlepszym szwedzkim publicysta. Ula, wybitny genetyk,  jest teraz szefową zespołu do walki z rakiem na cala Francję. Tak się porobiło..// Pociąg do Krakowa spóźnia się 1, 5 godziny. Jestem więc o północy. Adam dal mi klucze do swego apartamentu w swej kamienicy, ale kamienica! Stoi tuz przy dworcu, co za miejsce,. Jako dobry fizyk, tak mi skomplikowanie wytłumaczył jak znaleźć jego apartament – co było bajecznie proste – ze w środku domu straciłem głowę.. Obudziłem tel gospodarza domu, który wściekł się na mnie i miał rację .// Na targach wiele wrażeń. przy okazji  zwiedzanie Nowej Huty ..o tym jutro, czyli dzisiaj.. Ale największe wrażenie.. — pojedyncze liści spadające z drzew na Plantach.  kołyszą się , wirują, spadają jak nasze istnienia .///