Wtorerk

ach te ranki, Ewa budzi mnie rozpacza, bo zginely musli dla dzieci, a wczoraj byly na szafce… Budzi mnie ta straszna wiadomoscia : co sie z nimi stalo. Jak to co? Nasz dom nawiedzaja zlosliwie i mroczne moce, juz wczoraj pisalem.. ..Antos nie chce do szkoly, a Franio do przedszkola,. prosze bardzo … A ja miedzy Witkacym, Mrozkiem, jesienna melancholia,  a powiescia,  ktora pisze o malzenstwie „Kolonia Karna” ..tak mi potrzebny w niej kobiecy punkt widzenia, zona udreczona mezem..   moze ktos sie zglosi..?/// Stany..znowu strzelanina, juz widac jak na dloni , sami sobie zagrazamy, wrog zewnetrzny jest wewnatrz, w nas. Polska wojenka domowa, tez o tym krzyczy…./// O 12 .30 w TVP Info.znowu Mrozek…..wczesniej do Instytutu Psychiatrycznego na herbate ze S. Coraz trduniej odroznic chorych , od lekarzy i odwiedzajacych….norma psych. stapia sie pod presja naszych czasow…/// Ponad godzine w studio tv, nikt tego nie przewidzial , wiec wyslali kogos by mi przedluzyc parking, nie stac mnie , ani tv nie juz na mandaty. Czytam fargmenty listow od Mrozka, nawet nie pamiatalem , ze nim z nim serdecznie i ze tyle milych slow mi napisal o moim pisaniu. Tego rzecz jasna nie upuliczniam. Mam teraz czas  kiepkiego widzenia siebie, wiec dobrze mi zrobilo jak sobie przypomninam. Mial niewyraźne pismo, jaj mam gorsze. Msza, kazania..  a przeciez Mrozek byl ateista, o tym, tez taktownie nie mowimy . Potem z Jurkiem Kisielewskim, taki podobny zrobil sie do ojca.  I zaraz potem cos do Panoramy juz do kamery z reki.. Prowadzaca mowi potem – pan jak zawsze niezawodny, panie Tomaszu. Biore to z soba jak ciastko na droge , prosze mi wybaczyc, mam niski poziom psych. „cukru”i pedze wozem przez miasto i deszcz…ąz po granice korkow.    /// celebarch latwo traci sie z oczu zmarlego, żywi okrutnie dominują. Tance proznosci…// Kiedy wchodze do domu dzieci tancza z radosci i dra sie na cale gradlo – tata!  I to jest szczęście , innego nie bedzie. ///