niedziela

rano telewizja, 2 pr . „Kultura głupcze…” nie dojechała Teresa O, więc koło nie domknęło się …Jakoś bez konfliktów mimo obecności Terlikowskiego, właściwie jakoś go lubię , chociaż jestem gotów iść na wojnę z jego konserwatyzmem. Ideolodzy bywają strawni jeśli nie mają władzy ,  cyników nienawidzę zawsze./// Lucjan upierdliwy, co upublicznia – we wiad. prosiłem go o imię syna i córki, nie mogę posłać książki dzieciom bez  imienia  … :)// Z dziećmi w pobliskiej stadninie, las, pachnie końskim nawozem, i konie czasami jak posągi.  Antoś jeździ na kucyku, a Franio to by chciał, ale tylko z mamą… //// Chodzimy po stajniach , jeden z koni pochyla ku nam łeb, rozchyla chrapy , a wiatr z jego nozdrzy rozwiewa nam włosy.  Kosmiczny wiatr.  ////

PODYSKUTUJ: