Książki, które czytałem kilka lat temu, czasami czytam ponownie jak nowe. Skończyłem więc powtórną lekturę dzienników Anny Kowalskiej, rysuje świat, który znalem, ludzi, których zdążyłem poznać, więc dla mnie ten dziennik podwójnie ciekawy. Co jakiś czas spotka się z moim ojcem, on z kolei w swoim dzienniku opisuje spotkania z nią, w końcu świetna relacja z jej pogrzebu.
wtorek
PODYSKUTUJ: