Muzeum tak blisko, że mógłbym tam pójść w szlafroku …Pusto, nie ma ludzi, co pozwala się mniej tłoczyć obrazom ….Dzieła ludzi, który znałem, nakładam na nie ich oczy, spojrzenia ..W każdym obrazie dramat człowieka, który go w udręce i w ekstazie malował , zanurzony w rzece swego życie… Większość tych losów już dawno wpadło do wspólnego morza. Obraz Łukasza „Smugi cienia” źle wisi…nie powiem mu tego grając z nim w przyszły poniedziałek w tenisa – ma łatwość rozpaczy.///
Środa
PODYSKUTUJ: