Czwartek już ciemny

W szkole muzycznej spektakl …trudno o coś bardziej czułego i niezwykłego niż dzieci na scenie… jeśli nie są wytresowane …Te wszystkie ich potknięcia i niezręczności są prawdą czystą…  I tyle wdzięku…Antoś jako aniołek wśród innych aniołów, gdy obok małe diabełki , on bardzo onieśmielony, ale przy śpiewaniu kolędy tak się rozkręcił, że tylko jego było słychać, jakby śpiewał pieśń bojową…Śliczna Ola,   o rok starsza nasza sąsiadka ,  śpiewała po angielsku i po anielsku,  ruszając się jak zawodowa piosenkarka ….. niesamowite.. Wóz radia podjechał pod szkołę  w sam czas …/// F. mój rozmówca-oponent, twórca Gadu Gadu, w programie krytykował Owsiaka…(Miły i fajny człowiek) . Ciężko mi było kontrować coś, coś co w moim odczuciu tak bardzo nie ma sensu. Nie da się udowodnić, że Orkiestra wyręczając państwo, uczy je bierności…W gruncie rzeczy Orkiestra ma też sens poza medyczny… świadectwo żywe, że można coś robić z myślą o innych, nie tylko o sobie. Argument, że myśl o innych dzieciach,  to nieświadoma myśl o własnym dziecku , prowadzi na manowce psychologicznego kłębowiska. Jesteśmy skazani by ludzi poznawać po ich owocach, a nie po korzeniu./// Zacząłem pisać, że wyroki w sprawie stanu wojennego nie budzą moich emocji …. kiedy zgasło światło, u nas, w całej okolicy… Jaka moc sprawiedliwości dziejowej…Zanim świece zdążyły osmalić nam twarze, złe moce  naprawiły światło i już mogę się chełpić. Bodaj 14 lat mego życia to walka z komuną, w stanie wojennym przez rok ukrywałem się, potem Białołęka. Przez 8 lat robiłem podziemne pismo „Wezwanie „..itd , pewnie dlatego już nie mam emocji. Ludzie których nie pamiętam z tamtych lat, mają ogromne . Tak podobno jest zawsze…/// Wczoraj list/// … przygotowuję się do otwarcia przewodu doktorskiego na UŁ na temat pism literackich drugiego obiegu, pod kierunkiem …. Chciałabym Pana prosić o spotkanie i rozmowę na temat „Wezwania.” …./// no tak, to już nagle zrobiła się historia… /// Już mam felieton do Newsweeka, przynajmniej tak mi się zdaje.  Do Zwierciadła napiszę jednak na poniedziałek…licząc na jakieś oświecenie…///