Noc w hotelu, trochę lektur, trochę telewizji, na chwilę tv info i od razu odruchy wymiotne.
Piękny park, scena, biorę udział w panelu z prof Rzeplinskim, wielki gaduła, a właściwie gawędziarz. Ale madry, uroczy. Mówimy o Unii i o Polsce.Potem dzieci i dorośli czytają moje wiersze.Koncert. Hymn Unii.Przyjezdza Jarosław Wałęsa.