Wielkanoc

Wielkanoc

     Budzę się z jakimś pęknięciem wewnętrznym… a właściwie budzi mnie Ewa..mamy zajechać do niej na wieś na dziesiątą. Od razu czuję nosem, że to będzie katastrofa…Ona nigdy niczego nie robi na czas, a jak spóźnimy się na takie śniadanie, to będzie żal.. .oczywiste do mnie. Musi być winny.  Pierwszy znak nadchodzącej burzy, to stwierdzenie, że w pożyczonym wozie, pachnie stęchlizną,  co zaszkodzi Franiowi…A potem to już poszło …!!!   Ale powrót wieczorem był jeszcze gorszy.. nie mam słów. Co  to ma wspólnego z przeżyciem religijnym…..taki dzień…  Samo spóźnione śniadanie …..maczne ..Piotrek zaspany, wrócił z Włoch, Bolzano i Veorna.. ale nawet nie liznął ich piękna …interesy.. mówi: możesz napisać, że już  działam na terenie… od Francji po Ukrainę, właśnie finalizuję ukraińskie interesy.  I wskakuję do samochodu. Ale Wielkanoc! Jego ojciec snuje wizje rozpadu Polski …Balcerowicz zabił więcej ludzi niż stan wojenny..(dziesięciu w okolicy powiesiło sie w ostatnich latach ) Takie gaworzenie.. które wynika z zupełnego nie pojmowania współczesnego świata. I nie przeszkadza mu w tej wizji kolejny traktor zakupiony prze syna wczoraj …właśnie przyjechał. z Francji,  nowy i piękny… Stoi w dawnej stodole, a obok wielka maszyna od składnia pudeł, podobna do pojazdu kosmicznego ..A na budynku lśni gwiazdami  Unia Europejska…To mafia tu unia – mówi gospodarz …- A ta dawna krowa,  wobec taj machiny ,  to nie postęp?-  Pytam całym świecie taki postęp – mówi.   W szpitalu u m mamy na chwilę – tylko sie streszczaj – mówi moja żona , która w samochodzie z dziećmi. To się streszczam- pielęgniarki patrzą na mnie złym okiem – mówię przepraszam, że paniom przeszkadzam – nie czują nawet ironii…Mam kwiaty dla mamy,  więc pytam -, czy można je w coś wstawić?- . Nie ma niczego –burczy jedna. Ale miło.. Witajcie więc w polskim szpitalu,  w polskiej religijności i moralności. Mama szepce – daj im więc te kwiaty.. ja na to– mogę im je tylko tylko… wiesz gdzie wsadzić…    Coraz bardziej wierzę w ukrzyżowanie Chrystusa, coraz mniej w jego zamtwychwstanie…Przepraszam , że to upubliczniam tego dnia…  

PODYSKUTUJ: