środa

mimo niewyspania walka o tekst, od megalomańskiej wiary w siebie do dna upadku….. Jeszcze gdybym miał spokój w domu, nic z tego.  Ale Antoś  czuje si e dobrze, po takiej nocy, to jest coś. // Dzwoni Jan Pospieszalski , wszelki duch Pana Boga chwali! Zawsze byliśmy na ty, ale mówi mi na „pan”, no, już nie ma żartów . Pyta czy zgodzę się by umieścić  w Gazeta Polska Codziennie”  mój wiersz o kopalni  Wujek, stan wojenny … „Idą pancry na Wujek  „, na szczęście to nie mój wiersz, a anonimowa pieśń. /// Antoś  po raz pierwszy w życiu gra na koncercie , malutkim w szkole. Bardzo jest słodki i dzielny. // Do Superstacji, program 8.40, ani głowy ani języka nie mam dzisiaj  do gadania .///

PODYSKUTUJ: