” Niby- dziennik” Zygmunta Mycielskiego, ostatnie lata, świetne to w całości, a ostatnie miesiące jego życia, wstrząsające Nie mogę tego nie czytać do końca./ W czwartek w Agorze na Czerskiej , biorę udział w dyskusji Wysokich Obcasów”, Polski ojciec współczesny”. Przedstawiono mnie w zapowiedziano dyskusji, jako „ojca doświadczonego- łaskawie. A Wy myślicie o nowym modelu ojcostwa, czy ten model w ogóle zwarty i gotowy …Wyzwolone kobiety, żony swoich mężów , przy okazji swego wyzwolenia wypuściły z klatki swe demony ..Nie jest wiec łatwo nowemu ojcu, szczególnie, że co dzisiaj jest wzorem męskości . No co? … /// Tylu znajomych w dziennikach Mycielskiego, co mnie też do niego zbliża, nawet ta lekarka Szpilmanowa, która nim sie opiekuje w szpitalu gdy umiera. Żona tego Szpilmnana, mama Krzysia… /// Ogień w kominku, woli niestety telewizję …Kiedy go usypiam , a on nie może zasnąć, nagle przypominam sobie jak z Michałem bylem u psychiatry, walczyliśmy o zwolnienie z wojska. Spytała mnie, jak długo zasypiam : mówię szczerz jakieś 20 minut. Michał chyba podał kwadrans. Dobrze, że nie umarła ze śmiechu. Nagle mówię: biedny Michał . Antoś pyta niespodzianie : a on umrzał. ? Skąd wiesz, pytam. Domyśliłem się, mówi . Potem pyta w jakim wieku umarł, kiedy w ogóle się umiera, i czy można umrzeć, jak się masz sześc lat?A kiedy umrze wujek Marian, który ma lat 8O? /// Dzwoni moja kuzynka Carolina z Jerozolimy. Była z córką i z pięknymi wnuczkami bliźniaczkami w Nowym Yorku. Zwiedzali słynne muzeum Metropolitan…Na czwartym piętrze wystawa , zabawki XX wieku. Nagle śliczna Lior woła… Jastrun… Carolina myślała, że oszalała, a bylem na ścianie, która służyła za ekran , mówiłem o zabawkach i zabawach dzieciństwa. To film dokumentalny „Zabawki” Andrzeja Wolskiego z Paryża ….A więc znowu niepokojący zbieg okoliczności …Przecież Carolinę w Jerozolimie odkryłem też przypadkiem …///
wtorek
PODYSKUTUJ: