Oszust
Dzwoni Stanisław Wyganowski, młody glos człowieka, który ma 91 lat. Pierwszy prezydent Warszawy po 89 roku: „ Przyjdź koniecznie do SARPu , chcą fatalnie zabudować okolice Pałacu Kultury, będzie kilku znanych architektów, naradzimy się, trzeba coś robić, pomóż nam… To wzruszające, On chyba na prawdę wierzy, że ja mogę tu coś zdziałać. Warszawa ze wszystkich dużych miast w Europie, ma największą dziurę w samym centrum. To paradoksalnie dzisiaj wielka szansa dla miasta tak okaleczonego przez wojnę …Wątpię czy z niej skorzystamy. Prezydent Gronkiewicz Waltz marzy o drapaczch chmur, niech drapią niebo, a co na dole nie ważne…Jest głucha na architekturę, jak zdarza się ludziom być głuchym na muzykę… Pamiętam jak kilka lat temu jedliśmy kolację, mówiłem jej: -„jestem pewien, że zostanie Pani prezydentem Warszawy”. – Ja ?!- obruszyła się –„ ja nie mam pojęcia o mieście. I nie chcę”. Po południu przychodzi Ola do Antosia , pięcioletnia nasza sąsiadka. Złote włosy, błękitne oczy, nawet w ruchu dłoni, która odsuwa z czoła włosy, widać że już zamieszkała w niej mała kobieta. Bawimy się we trójkę w berka. Zbyt szybko i łatwo ją łapie – zła na mnie woła– „o nie, takie zabawy to mi się nie podobają.” Poczułem się idiotycznie, jakbym molestował kobietę. Niepokoi jak wielu znajomych w moim wieku odchodzi, gdy ja się rozmnażam. Oszust metafizyczny.