piątek

Felieton  do Wprost. Jakoś inaczej o piłce…Od tylu stron wszyscy wgryzają się w te mistrzostwa, że nie ma już miejsca na moje zęby. A może nie potrzeba tu wcałe zębów. Jak jednak godnie żyć bez zębów? Niedawno specjalista zaproponował mi trzy inplanty. Coś okropnego , myślę , to już do tego doszło. A jakie koszta! W redakcji  na chwilę… Dowiaduję się, że będę  robił wywiad z Moniką Olejnik.   Prawie jej nie znam, więc będzie okazja…/// Lustro budzi emocje, szczególnie gdy u fryzjera, jesteśmy skazani na dłuższe spotkanie ze zmianą , jakiej czas dokonał w naszej twarzy. Na co dzień omiatamy tylko siebie wzrokiem , to tak nie boli…/// Lustro budzi emocje…Zamykać oczy u fryzjera? Ależ ja też to robię..jak jest ładna fryzjerka mówię, że z rozkoszy. I to nawet bywa prawda..Uwielbiam  jak ktoś dotyka mi głowy, twarzy (  lubię więc też makijaż  przed programami w tv) ..W twarzy gromadzi  mi się wiele napięć, pewnie od myślenia …Lustro i nasza twarz, wspólna wędrówka  od dzieciństwa do starości …Nasza twarz jest co chwila wrzucana w taflę lustra, ona nie marszczy się, to nasza twarz się marszczy…/// Szczęsny, czy Tytoń? – dramat narodowy. Tytoń zabija , więc jestem za nim. Moja żona ma genialny pomysł, a zgłasza go zupełnie poważnie. A nie mogą zagrać obaj, po jednej połowie?/// Wiadomość , że Szczęsny…Biedny  chłopak. Bramkarz ma gorzej niż saper. Jak wylatuje  w powietrze,  a jest gol,   on żyje nadal i się męczy…/// Nie,  jednak Tytoń. Nareszcie naród  zajmuje  się czymś poważnym. /// Wielką zaletą tych  igrzysk – tępienie  wszelkich form rasizmu, czy nietolerancji. Biedni nasi kibice zupełnie  nie przyzwyczajeni  do terrrrou politycznej poprawności…  Nawet PiS ich tu nie poprze, bo też w trwodze ….    ///

PODYSKUTUJ: